Wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia, wycofując swój patronat honorowy z powodu treści w repertuarze Braci Figo Fagot, obrażających Romów, stwierdził w oświadczeniu dla organizatorów festiwalu: „Czynię to z wielkim smutkiem, ponieważ od pięciu lat brałem udział w Juwenaliach, a studenckie życie kulturalne jest mi szczególnie bliskie”.
Burza nad programem Juwenaliów 2013 w Poznaniu roztoczyła się od momentu, gdy obecni na seminarium „Polityka wobec Romów – doświadczenia i perspektywy”, zorganizowanym na UAM 9 maja br., zareagowali oburzeniem na udział w tym wydarzeniu „Braci Figo Fagot” z repertuarem obraźliwym dla Romów.
Przekazali oni swoje stanowisko organizatorom Juwenaliów w liście otwartym: „Uczestnicy seminarium „Polityka wobec Romów – doświadczenia i perspektywy”, które odbyło się na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM 9 maja 2012 roku, wyrażając sprzeciw wobec zaproszenia do uczestnictwa w tegorocznych „Juwenaliach” zespołu „Bracia Figo Fagot”, który w tekstach swoich piosenek używa treści mogących zostać odczytane jako dyskryminujące przedstawicieli społeczności romskiej i tym samym naruszające podstawowe akty prawa wewnętrznego, wśród których należy wymienić: art. 32 Konstytucji RP z 1997 roku, art. 6 ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym z 2005 roku oraz art. 256 Kodeksu Karnego. Jest to szczególne rażące w przypadku imprezy o tak ugruntowanej tradycji akademickiej”. Podpisali ten list: Andrzej Sakson, Andrzej Łuczak, Karol Gierliński, Anna Markowska, Patryk Pawełczak, Emilia Kledzik, Beata Pająk-Patkowska, Tadeusz Lewaszkiewicz, Piotr Paweł Koschel, Marcin Szewczyk, Sylwia Garbart, Krzysztof Kwater, Piotr Janiszewski, Anita Adamczyk, Lidia Ozdarska, Agnieszka Michalska, Mateusz Babicki, Urszula Walas, Hubert Owczarek, Patrycja Rani Szwarc, Ludmiła Gyurkovich, Karolina Adamska, Piotr Werłos, Hajko Kozel, Wiesława Kostrzewa-Zorbas.
Wicewojewoda Przemysław Pacia wycofał swój patronat nad tegorocznymi juwenaliami, a Stowarzyszenie Romów w Polsce złożyło doniesienie do Prokuratura Okręgowego w Poznaniu. 17 maja br. poparł to działanie Zarząd Federacji Romskiej FROM, który stwierdził m.in., że „Utwory muzyczne wykonywane przez zespół »Bracia Figo Fagot« ewidentnie mają charakter szowinistyczny. Oburzające jest zachowanie organizatorów Festiwalu Muzycznego Juvenalia 2013, którzy pomimo interwencji naukowców, mediów, pełnomocnika Wojewody Wielkopolskiego ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz organizacji romskich nie zdecydowali się na właściwą interwencję (np. odwołanie koncertu zespołu Bracia Figo Fagot lub na zmianę jego repertuaru). Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że te zjawiska mają miejsce w środowisku akademickim, które winno reprezentować elitę intelektualną narodu. Wyrażając zgodę zespołowi na uwłaczanie społeczności romskiej, stają się oni jednocześnie wspólnikami skandalicznych zachowań i biorą za nie współodpowiedzialność. […] Nadmieniamy jednocześnie, że w środowisku akademickim są również osoby narodowości romskiej. Romowie stanowią od wieków część społeczeństwa polskiego, wobec czego domagamy się poszanowania naszej godności oraz kultury. W związku z tym apelujemy do rektorów władz uczelni wyższych o niedopuszczanie do podobnych incydentów w przyszłości”.
Po tym doświadczeniu z repertuarem tegorocznych Juwenaliów wicewojewoda wielkopolski Przemysław Pacia – jak przekazał rzecznik prasowy Tomasz Stube – rozważa, że być może będzie dokładniej analizował decyzje dotyczące patronatu. Bo patronat to przecież poświadczenie swoim autorytetem poparcia dla programu wydarzenia.
Tymczasem na plakatach festiwalu patronat Wojewody widnieje nadal. Pewnie wydrukowano je wcześniej i ich nie wycofano. Usunięto zaś znak logo Wojewody z witryny Juwenaliów. Nie wspomniano zaś ani słowem o decyzji Wicewojewody i liście protestu. Nie mają one znaczenia dla organizatorów Juwenaliów?
Skomentowali repertuar. Anna Markowska, prezes Fundacji „Bahtałe Roma”, sygnatariuszka listu protestacyjnego uczestników wspomnianego seminarium na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu stwierdziła: – W chwili obecnej nagłośnienie tej sprawy z Juwenaliami w Poznaniu to jest ogromny sukces medialny Braci Figo Fagot. To chyba taktyka typu: nieważne, co oni sami mówią o swoich piosenkach i o sobie, ważne, że mówią. Zaproszenie tego zespołu z tak dosadnymi i prymitywnymi piosenkami, utrwalającymi negatywny obraz Romów, jest gestem jednoznacznego poparcia treści jego piosenek przez organizatorów ich występu. Dla mnie to gest niezrozumiały, bo dotyczy środowiska mającego wszystkie warunki do reprezentowania kultury wysokiej, a nie niskiej. Wywołanie dyskusji na ten temat i otwarcie tego tematu stanowi jednak krok do uświadomienia społeczeństwa, wyjaśnienia wielu kwestii ciągle jeszcze mało znanych i likwidowania złych stereotypów dotyczących Romów.
Planowany występ Braci Figo Fagot na festiwalu juwenaliów skrytykował także Miklosz Deki Czureja, romski wirtuoz skrzypiec. – To jest wolny kraj, ale to nie znaczy, że każdemu wszystko wolno. Nie ma bata na takich, których trzeba by od razu ściągnąć ze sceny? Tak bym osobiście sam zrobił, gdybym o tym decydował” – mówił w napięciu i ze smutkiem doświadczony zdarzeniami o charakterze dyskryminacyjnym, w tym związanych np. z niewpuszczeniem go do jednej z restauracji poznańskich.
Tuż przed rozpoczęciem Juwenaliów organizatorzy ogłosili swoje nowe stanowisko: „Złączeni, ale nie spięci!”: „Po weekendowych rozmowach ze Stowarzyszeniem Romów w Polsce i »Braćmi Figo Fagot« doszliśmy do wniosku, że poznański festiwal, który przed laty znakomicie połączył Samorządy Studenckie i Fundacje Universitatis Posnaniensis, w 2013 roku stanął przed nowymi wyzwaniami daleko wykraczającymi poza środowisko studenckie”. I podali: „Juwenalia zawsze stały i stać będą na straży ponadczasowych wartości jak tolerancja, poszanowanie własności intelektualnej i twórczości, wolność wyboru i słowa, siła poczucia humoru, prawo do godności i poszanowania mniejszości narodowych, etnicznych czy kulturowych”.
Kosmetyka nazewnicza po proteście uczestników seminarium na UAM. Organizatorzy tegorocznych juwenaliów w Poznaniu najpierw postanowili w piosenkach Braci Figo Fagot zastąpić słowo: Cygan – słowem: student. Ten rodzaj kosmetyki treściowej miał być kompromisem po liście otwartym z protestem naukowców, Romów i studentów uczestniczących w seminarium na UAM nt. polityki wobec Romów i pierwszych głosach krytyki w mediach. Stowarzyszenie Romów w Polsce później złożyło zawiadomienie do Prokuratura Okręgowego w Poznaniu, poparte przez Zarząd Federacji Romskiej FROM. Firmujący organizacyjnie Juwenalia 2013 znaleźli drugie wyjście z tej sytuacji. Porozumieli się ze Stowarzyszeniem Romów w Polsce i Braćmi Figo Fagot.
Kompromis: Bracia Figo Fagot jednak nie zaśpiewają tych piosenek, lecz wystąpią. „Bracia Figo Fagot”, zgodnie z zapowiedzią, wystąpią na juwenaliach w Poznaniu z poprzedzającym udziałem gościa specjalnego tegorocznej edycji Festiwalu – czeskiej formacji hiphopowej Gipsy CZ. Znakomitej formacji romskiej, która reprezentuje swoją etniczność na scenie z dystansem i poczuciem humoru, a przede wszystkim z ogromnym powodzeniem funkcjonuje na rynku muzycznym za południową granicą. Bracia z własnej inicjatywy, na okoliczność poznańskiego występu nie wykonają piosenek: »Bożenka« i »Małgoś«” – wyjaśnili organizatorzy we wspomnianym oświadczeniu „Złączeni, ale nie spięci!”.
Dlaczego Romowie i wielu zareagowało sprzeciwem na takie treści w tych dwóch piosenkach? Z obserwacji wydarzeń na świecie, a także w Polsce i wypowiedzi przedstawicieli społeczności romskiej wiadomo, że Romowie są doświadczani nadal aktami dyskryminacji, niekiedy ukrytej, niekiedy jawnej. Jest tyle jeszcze miejsc, w których ledwie wegetują, są poniżani, doznają agresji. Do niedawna strzelano do nich w krajach skandynawskich jak do kaczek, tak mówią często o tym niektórzy Romowie. Nabrzmiała tymi faktami świadomość – boli. Wzburza. Romowie mają jak każda nacja – silne poczucie solidarności, lecz zawsze deklarują, że pragną się integrować ze społeczeństwami, w których żyją. Pragną rozwoju, postępu. I praw człowieka. Tych praw realnie dostępnych w stanowionym prawie, a nie tylko postulowanych. W tym kontekście oczekują również od reprezentantów inteligencji, środowiska akademickiego, artystów – wrażliwości i kultury myślenia na odpowiednio wysokim poziomie.
W obronie Romów stają ludzie światli, odpowiedzialni, z wielką kulturą duchową, znawstwem prawa. A sami Romowie zaczynają także występować coraz odważniej w swoich sprawach, dotknięci doznanymi czy doznawanymi krzywdami.
Zastanawia w tym kontekście postawa organizatorów juwenaliów. Nie rozpoznali w porę skutków swojej aprobaty dla występu Braci Figo Fagot? Cóż, jest taka mądrość, z której korzystają niektórzy, gdy napotykają przeszkody: „Psy szczekają, karawana idzie dalej”.
Rom, Cygan, cygan. Według „Słownika ortograficznego” PWN słowo: Cygan, pisane dużą literą – znaczy tyle samo, co człowiek narodowości cygańskiej (lepiej mówić: romskiej, jak wolą nazywać swoją narodowość Romowie), a słowo: cygan podane małą literą występuje w dwóch znaczeniach: 1. Włóczęga, koczownik, ciemnowłosy mężczyzna; 2. Krętacz, kłamca. W śpiewie i mowie ten niuans pisowniany nie jest widzialny, w treściach jednak jest bardziej oczywisty. Czyżby w tych korytarzach językowych „Bracia Figo Fagot” poszukiwali furtki ratunkowej przed zarzutami lansowania negatywnego obrazu Romów?
Juwenalia w Poznaniu zawsze kojarzyły się z dobrą zabawą, ciekawymi wydarzeniami, żywiołowością i pomysłowością. I tak być powinno. Szkoda, że tym razem zawiódł organizatorów zmysł oceny skutków treści śpiewanych przez zaproszonych do udziału Braci Figo Fagot. Fakt, że nie wyśpiewają oni tych piosenek na festiwalu, nie rozwiązuje problemu ich istnienia w repertuarze tej formacji. A one obrażają Romów, choć usiłowano wmówić wielu, że dosłowność nie jest cechą odbioru mającego w sobie zrozumienie dla artystycznej formuły, niosącej jakoby z założenia dystans do rzeczywistości… i poczucie humoru.
Stefania Pruszyńska