I stało się. Reagująca niechęcią na imprezy związane z Czesławem Niemenem wdowa po artyście Małgorzata Niemen-Wydrzycka zabroniła nawet zlotu fanów muzyki i twórczości jej zmarłego męża! A co w tym złego, że fani już po raz ósmy wspólnie wspominali odchodzącego coraz bardziej w niepamięć Czesława Wydrzyckiego? Przepiękna promocja twórczości Niemena w wypełnionym po szwy amfiteatrze Łagowa była bez wątpienia wydarzeniem bardzo estetycznym, chwalebnym, a na pewno nie haniebnym! Publiczność reagowała żywymi brawami na nieomal każdy utwór tego koncertu. Wielkimi owacjami przyjęto występ siedmioletniej wnuczki Czesława Niemena grającej od roku na skrzypcach. Cała impreza odbyła się w spokoju, nikomu nic tam nie przeszkadzało, nie doszło do żadnej profanacji twórczości i osoby zmarłego artysty, lecz do jej uhonorowania. Czemu ma służyć zabranianie wójtowi gminy Łagów organizacji tak udanej, jak się okazało, imprezy? Trudno się oprzeć wrażeniu, że taka postawa może służyć tylko idei sprzecznej z wolnością zgromadzeń, wolnością artystyczną i swobodami obywatelskimi.
Oskar Jernas
Oświadczenie „Niemenologów”
„Uczestnicy zjazdu »Niemenologów« wyrażają swoje zdziwienie i sprzeciw w związku z działaniami p. Małgorzaty Niemen Wydrzyckiej, wdowy po Czesławie Niemenie Wydrzyckim, skutkującymi ograniczaniem dostępności do spuścizny Artysty, a polegającymi między innymi na występowaniu na drogę sądową przeciwko podmiotom popularyzującym dorobek Niemena, takim jak Stowarzyszenie Muzyczne »Brzmienia« i jego prezes Krzysztof Wodniczak. Pod oświadczeniem podpisało się 30 osób, m.in. z Gdańska, Gliwic, Kołobrzegu, Świebodzina, Warszawy, Zielonej Góry. Łagów, 18.06.2011”.
(Gai)